Moje miasto

brudne domy

brudne sprawy

brudne dzieci

brudne drogi

nie ma życia w moim mieście

chodzą duchy po nim jeszcze

w zakamarkach wino piją

klną na wszystko żony biją

brudne myśli

brudne miasto

brudne pięści

brudne uczucia

kto odważny dzisiaj wyjdzie

kto wieczorem park zaszczyci

o czym myśli bezrobotny

czy da żonie łup zdobyczny

brudna praca

brudna płaca

brudna miłość

brudna taca

są tubylcy w garniturach

wyświechtanych lat upływem

to marzenie dam miejscowych

kto pracuje ten jest panem

brudna przyszłość

brudna chciwość

brudne plany

brudne stany

Polska B Polska C Polska D i Polska E

tak po prostu

politykom się nie śniło

że pod nosem

miasto zgniło

Błąd

Po raz kolejny okazuje się,

Że nie warto za nic umierać.

Bohaterowie, którzy giną na wojnach

W normalnym życiu są najzwyczajniej chujami.

Więc umarłem za idee,

Które nie są wartościami w czasach pokoju.

Otwieram oczy w trumnie osamotnienia

I wołam do siebie sam:

- Głupcze, co nie jesteś społecznie przystosowany!

W czasach, w których największym buntem jest bycie dżentelmenem,

Ucz się moralności od polityków,

Porywaj się tylko na rycerskość na niby,

Inaczej w górach Sparty zginiesz błędzie genetyczny,

Wyrzutku umysłowy wśród wyścigu szczurów.

Czy Ty jesteś gotów?

Mówią, że nie powinno się pisać listów pożegnalnych

Jest tyle spraw niedopowiedzianych i niezałatwionych

Nigdy nie będzie dobrego momentu na śmierć

Czy jesteś gotów?

Czy jesteś gotów?